Slepa manka Slepa manka
1482
BLOG

Jak doszlo do 10 kwietnia 2010 - widziane z USA

Slepa manka Slepa manka Polityka Obserwuj notkę 34

10 kwietnia 2010 roku wydarzyla sie jedna z najwiekszych tragedii narodowych w naszej ponad tysiacletniej historii. Zginela czesc elity narodowej wraz z najwazniejsza osoba w panstwie, czyli prezydentem i 95 osobami na pokladzie samolotu. W dwa lata po tej tragedii, coraz bardziej wylania sie prawda, ze na polska delegacje dokonano zamachu terrorystycznego. Wladze Rosji i polskiego rzadu zaprzeczaja tej tezie, jednak coraz wiecej faktow na to wskazuje.

Aby odpowiedziec na to trudne pytanie, jak moglo dojsc do tego bezprecedensowego wydarzenia w historii Polski, trzeba sie cofnac do czasow kiedy rzady sprawowala koalicja PIS, LPR, Samoobrona, a prezydentem panstwa byl Lech Kaczynski. Szefem IPN zostal Janusz Kurtyka, glownie staraniem poslow PO, szefem NBP zostal z nominacji prezydenta Kaczynskiego Jerzy Skrzypek. Majac takie atuty jak prezydent Lech Kaczynski i premier Jaroslaw Kaczynski, oraz IPN i NBP nie udalo sie przeprowadzic najwazniejszej reformy w panstwie. Ta reforma byloby calkowite odejscie od umow okraglego stolu, zas poczatkiem tego byla calkowita reforma Wojskowych Sluzb Informacyjnych, oraz powszechna lustracja i dekomizacja.

Koncem maja 2006 roku, z inicjatywy prezydenta Lecha Kaczynskiego, sejm przeglosowal ustawe o likwidacji komunistycznych WSI, a w ich miejsce powolano nowe organy: Sluzbe Wywiadu Wojskowego i Sluzbe Kontrwywiadu Wojskowego. Oznaczalo to przeciecie pepowiny laczacej polska racje stanu z komunistami oraz uniezaleznienie sie od Rosji. Warto zaznaczyc ze za przyjeciem ustawy glosowalo 367 poslow, zas 45 bylo przeciw. Za ustawa likwidujaca WSI glosowalo PiS, Samoobrona, Liga Polskich Rodzin, PSL, oraz PO. Przeciwko ustawie glosowal caly klub SLD i jeden posel PO, obecny prezydent Bronislaw Komorowski. Likwidacja WSI byla proba zerwania z PRL, jaka Polska byla do tej pory, pomimo fasady wyborow powszechnych i nadal zapewniala Rosji decydowanie o polskich sprawach. Szefowie WSI, ktorzy kierowali wywiadem do 2006 roku, byli szkoleni w Moskwie i jej podlegali.

Powolano Komisje Weryfikacyjna WSI, na jej czele stanal Antoni Macierewicz. Minister obrony narodowej powolal komisje do spraw likwidacji WSI, na jej czele stanal Slawomir Cenckiewicz. W pazdzierniku 2006 obie komisje zlozyly w sejmie raporty. Dopiero w lutym 2008 prezydent Kaczynski zdecydowal sie odtajnic raport Komisji Likwidacyjnej WSI i oglosic go publcznie. Jednak poza chwilowymi dymisjami nie przynislo to zadnych skutkow. Natomiast prezydent Kaczynski nie zdecydowal sie na odtajnienie aneksu do raportu. Nie wiemy dokladnie co ow legendarny aneks zawieral. Zaskakujaca jest tutaj roznica czasu pomiedzy oglaszeniem sprawozdania z dzialalnosci komisji d/s sluzb specjalnych, oraz  raportem komisji d/s likwidacji WSI. Nie przeprowadzono tez obiecanej w kampanii wyborczej lustracji. Pomimo zgody wszystkich owczesnych partii politycznych z wyjatkiem SLD.

Trzeba powiedziec sobie otwarcie. Wszystkie partie zasiadajace wtedy w Sejmie mialy swoj rodowod w okraglym stole i chcialy zachowac z tego powodu swoje przywileje, natomiast jako drugorzedna byla dla nich polska racja stanu. Wiemy jak bylo w sprawie lustracji. Przedkladano wtedy polska racje stanu nad karierami paru prominentnych partyjnych politykow. Straty i  koszty moralne partyjnych kumpli stawiane byly ponad polska racje stanu. I zrobili to zarowno premer Kaczynski jak i  prezydent Lech Kaczynski. Mowienie o tym ze nie bylo mozliwosci prawnych, by prezydent badz premier mogl ujawnic agenture komunistyczna w strukturach panstwa, jest po prostu smieszne i nieszczere. Prezes IPN Janusz Kurtyka przygotowal liste 500 najwazniejszych agentow Kiszczaka , a mimo tego nie ujawniono ich wtedy, gdy premierem byl Jaroslaw Kaczynski. Chcialabym przypomniec, ze Bronislaw Wildsztajn zdecydowal sie ujawnic liste tych agentow, do ktorej udalo mu sie dojsc i jak wiemy byla to lista nie zweryfikowana przez IPN. Nalezy zwrocic szczegolna uwage, iz do tej pory nikt go za to nie pociagnal do zadnej odpowiedzilanosci za udana probe dzikiej lustracji. Nadal zyje i cieszy sie zyciem.  Moge smialo twierdzic ze gdyby bracia Kaczynscy kierowali sie polska racja stanu, a nie interesami partyjnymi, nie byloby wogole tragedii 10 kwietnia 2010 roku. Gdyby w pazdzierniku 2006 roku, kiedy to komisje Macierewicza i Cenckiewicza przedstawily sejmowi swoje raporty, oraz je natychmiast opublikowano i aresztowano wszystkich dawnych zolnierzy WSI, a zwlaszcza kierownictwo, bo bylo za co, spotkaloby sie to z pelna aprobata wszystkich partii poza SLD, gdyz wtedy byl odpowiedni klimat dla tych zmian. Srodowisko WSI bylo wtedy rozbite i nie dysponowalo taka sila jak w 2008 roku, kiedy to zdazylo sie juz skonsolidowac, by odzyskac swoje wplywy.  Niestety po stronie PIS zwyciezyly interesy partyjne i ochrona przed kompromitacja  kilkunastu czlonkow PiS.

Skoro dawne komunistyczne sluzby specjalne pozostaly nienaruszone, nikt nie poniosl zadnej kary z powodu prowadzenia przestepczej dzialalnosci., kiedy sluzyl w WSI, to nie mozna sie dziwic pozniejszym wydarzeniom. Dalo to czas na przegrupowanie sie dawnej WSI i wykorzystaniem jej agentur wplywu we wszysktich dziedzinach, gdziekolwiek mieli wplywy i rozpoczeciem nowej kampanii w zwiazku z przyspieszonymi wyborami do sejmu i senatu. Do tych wyborow WSI przygowalo sie starannie dobierajac sobie odpowiednich kandydatow na poslow i senatorow. Wykorzystano wplywy w mediach, promujac oczywiscie swoich ludzi. Bylo oczywistoscia ze za dawnym komunistycznym WSI stala Rosja putinowska, ktora postawila sobie za cel odbudowanie swoich wplywow w Posce jak za dawnych komunistycznych lat. Gwarantem tego byly dawne WSI,  ktore nie byly nigdy zreformowane, poza krotkim okresem 2006 i 2007 roku. Nie rozliczono zadnego funkcjonariusza z lat komunizmu. Wszystkie partie wlacznie z PIS pozostaly wierne umowie okraglego stolu. Bo tylko tym nalezy tlumaczyc niechec do powszechnej lustracji  wszystkich partii w sejmie.

Natomiast Rosjanie konsekwentnie rozbudowywali swoje dawne wplywy w Polsce. Skoro nie ujawniono ich agentury i nie ukarano za rzadow PIS zadnego z funkcjonariuszy WSI za prowadzenie przestepczej dzialalnosci , to oni wraz z Rosjanami podjeli wszelkie kroki, by nigdy nie doszlo do podobnej sytuacji. Umiejetnie rozdzielili wizyty Premiera Tuska i Prezydenta Kaczynskiego. Nie miejsce tutaj na rozpisywanie sie na temat konfliktu premier- prezydent, ale byl on sztucznie podtrzymywany przez Rosjan i podlegle im WSI. W efekcie doszlo do „katastrofy smolenskiej”, po ktorej to Rosja zaczela reczne sterowanie polskimi sprawami z akceptacja niemiecka i obojetnoscia reszty swiata. Rosja osiagnela swoj cel. Polska pozostala dalej PRL-em, ze wszystkimi konsekwencjami wynikajacymi z tego faktu.

Prosze mnie zle nie zrozumiec, ze pisze tutaj o winie PiS. Zdaje sobie sprawe ze najbardziej przyczynila sie do katastrofy postawa premiera Tuska, ktorego kompleksy malego chlopczyka znakomicie rozegrala Rosja wraz z podleglymi jej WSI, by podgrzewac atmosfere nienawisci. Ale kiedy byl czas, by rozbic dawne WSI, prezydent i premier Kaczynski nie zrobili nic, tylko czekali nie wadomo na co. 

Slepa manka
O mnie Slepa manka

jak wszyscy przecietni

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka